Bartosz Konopka, współreżyser filmu „Sztuka znikania”, odkrył historię magiczną. Amon – szaman voodoo przyjeżdża w czasach PRL-u do Polski. To, co wtedy widzi, wydaje mu się co najmniej dziwne. Postanawia uratować ten kraj. Podróż zapomniana, dziwna, niemal niemożliwa. Historia miesza się z fikcją. Realizm z romantyzmem. Czy to nadal jest dokument, czy już dawno przestał nim być?
Kino nie powinno mówić całej prawdy

ZNAJDŹ NAS