Rok 2013 w polskim kinie należał do „Idy”. Film Pawła Pawlikowskiego zdobył najważniejsze nagrody oraz uznanie krytyków, a przede wszystkim – wzbudził zachwyty publiczności.
Dziś okazuje się, że fenomen tego dzieła sięga daleko poza granice naszego kraju. „Ida” zebrała już kilkadziesiąt laurów na międzynarodowych imprezach (m.in. na prestiżowym MFF w Toronto), zdobyła serca zachodnich widzów i wydaje się być murowanym kandydatem do Oscara.
Oszałamiające powodzenie filmu Pawlikowskiego jest całkowicie zrozumiałe. „Ida” to piękna historia o poszukiwaniu tożsamości, opowiedziana za pomocą wysublimowanych środków formalnych. Zachwycają misternie skomponowane, czarno-białe zdjęcia młodego Łukasza Żala i Ryszarda Lenczewskiego, stałego współpracownika Pawlikowskiego, oraz prowadzenie aktorek, które wykreowały wspaniałe portrety-archetypy: cynicznej starej wygi i dobrodusznej nowicjuszki.
Ostatni sukces Pawlikowskiego jest wynikiem rozwoju jego charakterystycznego stylu. Autor „Idy” nie otrzymał formalnego wykształcenia reżyserskiego, a jego artystyczna droga i kolejne fazy twórczości opierają się na intrygujących eksperymentach. W wieku trzydziestu lat, po studiowaniu literatury i filozofii w Londynie i Oxfordzie, Pawlikowski rozpoczął pracę w telewizji BBC. Dokumenty, które nakręcił dla brytyjskiej stacji, wyróżnia swobodne podejście do gatunku oraz oryginalność podejmowanych tematów. Już w swoim pierwszym filmie, współpracując z operatorem Witem Dąbalem, zilustrował powieść „Moskwa-Pietuszki” Wieniedikta Jerofiejewa. Później zrealizował także ironiczną opowieść o podróży prawnuka Fiodora Dostojewskiego po Europie Zachodniej. Pawlikowski w swoich dokumentach nie unikał fabularyzowania. Następnym etapem jego reżyserskiego rozwoju była więc naturalnie pełnometrażowa fabuła.
W „Korespondencie” Pawlikowski opowiedział o miłości, młodości i poszukiwaniu odpowiedniej drogi – tematach, które będą powracać w jego późniejszej twórczości. W postać głównego bohatera wcielił się nieodżałowany Siergiej Bodrow, znany z głośnego dyptyku „Brat” Aleksieja Bałabanowa. Następny film Pawlikowskiego, przejmujący dramat zatytułowany „Ostatnie wyjście”, przyniósł mu uznanie publiczności i krytyki oraz statuetkę BAFTA dla najbardziej obiecującego twórcy. Jego kolejny obraz, nastrojowe „Lato miłości”, odniósł jeszcze większy sukces – został uhonorowany Nagrodą Brytyjskiej Akademii Filmowej za najlepszy film. W 2011 roku reżyser nakręcił „Kobietę z piątej dzielnicy”, odważnie łączącą thriller z kameralnym dramatem psychologicznym.
Twórczość Pawlikowskiego ma wymiar osobisty. Reżyser podkreśla, że robi filmy o sprawach, które go fascynują. To zaangażowanie w podejmowane tematy stanowi bodaj najważniejsze znamię specyficznego stylu Pawlikowskiego. Dodatkowo, szerokie zainteresowania autora są podstawą dla licznych artystycznych planów. Reżyser twierdzi, że zwykle myśli o kilku projektach naraz. Znając nietuzinkową twórczość autora „Idy”, zawsze możemy spodziewać się niezwykłego i oryginalnego filmu.
Bartosz Marzec
2011 Kobieta z piątej dzielnicy | La Femme du Vème | The Woman in the Fifth
2004 Lato miłości | My Summer of Love
2000 Ostatnie wyjście | Last Resort
1998 Korespondent | The Stringer
1991 Dostoevsky’s travels
ZNAJDŹ NAS