8. Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi » Varia http://dwabrzegi.pl 2-10.08.2014 Fri, 05 Dec 2014 13:33:44 +0000 pl-PL hourly 1 http://wordpress.org/?v=3.9.2 Do Wolontariuszy wszystkich krajów, a krainy Dwóch Brzegów w szczególności! http://dwabrzegi.pl/do-wolontariuszy-wszystkich-krajow-a-krainy-dwoch-brzegow-w-szczegolnosci/ http://dwabrzegi.pl/do-wolontariuszy-wszystkich-krajow-a-krainy-dwoch-brzegow-w-szczegolnosci/#comments Fri, 05 Dec 2014 13:31:01 +0000 http://dwabrzegi.pl/?p=10098 Dzień Wolontariusza jest dla nas, organizatorów Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym i Janowcu nad Wisłą, znakomitą okazją by raz jeszcze podziękować Wam za Waszą wspaniałą energię, jaką napełniacie nasz festiwal.

Współtworzymy to filmowe szaleństwo od 8 lat. Niektórzy są z nami od początku. Niektórzy zaczynali u nas, a po paru latach powracają już, jako twórcy ze swoimi filmami krótkometrażowymi i mam nadzieję, że niebawem powrócą z pełnometrażowymi debiutami. Inni przyjeżdżali jako single, a dzięki spotkaniu na Dwóch Brzegach tej drugiej połówki teraz przyjeżdżają już rodzinnie. Zmieniamy Wasze życie i Wy zmieniacie nasze – swoim entuzjazmem, młodością, zaangażowaniem, kreatywnością.

Dziękujemy! Żyjcie pięknie i kolorowo! Do zobaczenia na Dwóch Brzegach 2015.

Grażyna Torbicka
Dyrektor Artystyczna Festiwalu

]]>
http://dwabrzegi.pl/do-wolontariuszy-wszystkich-krajow-a-krainy-dwoch-brzegow-w-szczegolnosci/feed/ 0
Oświadczenie Organizatora Festiwalu http://dwabrzegi.pl/oswiadczenie-organizatora-festiwalu/ http://dwabrzegi.pl/oswiadczenie-organizatora-festiwalu/#comments Tue, 23 Sep 2014 16:48:50 +0000 http://dwabrzegi.pl/?p=10089 W związku z pojawieniem się informacji prasowej o komitecie wyborczym w Gminie Puławy pod nazwą „Dwa Brzegi” oświadczamy, że Stowarzyszenie Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym, będące organizatorem Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi i Puławskiego Festiwalu Muzycznego Wszystkie Strony Świata, nie ma nić wspólnego z tym komitetem.

Stowarzyszenie Dwa Brzegi nigdy nie uczestniczyło w żadnej kampanii wyborczej i nie wyrażało zgody na używanie nazwy zastrzeżonej jako znak towarowy w Urzędzie Patentowym.

Jerzy Zieliński
Prezes Zarządu Stowarzyszenia Dwa Brzegi

]]>
http://dwabrzegi.pl/oswiadczenie-organizatora-festiwalu/feed/ 0
„Ida” – polski kandydat do Oscara http://dwabrzegi.pl/ida-polski-kandydat-do-oscara/ http://dwabrzegi.pl/ida-polski-kandydat-do-oscara/#comments Fri, 08 Aug 2014 16:37:51 +0000 http://dwabrzegi.pl/?p=8688 Powołana przez Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Małgorzatę Omilanowską Komisja Oscarowa w składzie: Filip Bajon (przewodniczący), Katarzyna Adamik, Jacek Bławut, Michał Komar, Agnieszka Odorowicz, Anda Rottenberg, Janusz Zaorski, Marek Żydowicz jednogłośnie wybrała film „Ida” w reżyserii Pawła Pawlikowskiego na polskiego kandydata do Oscara w kategorii „Najlepszy Film Nieanglojęzyczny”.

„Nie mieliśmy żadnych wątpliwości, że największe szanse w tej trudnej kategorii ma „Ida” Pawła Pawlikowskiego” – podkreśliła dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, Agnieszka Odorowicz. „To wspaniały film, który nie bez przyczyny zyskał takie uznanie i znakomite recenzje na całym świecie. Jest też nie tylko świetną wizytówką wszystkich twórców, którzy brali udział w jego powstaniu, ale i całej naszej kinematografii. Film zyskał znakomite recenzje w najpoważniejszych tytułach amerykańskich. We wszystkich rankingach potencjalnych kandydatów do nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej „Ida” plasuje się bardzo wysoko. To tytuł , który budzi emocje i jest o nim głośno” – dodała Agnieszka Odorowicz.

„To dobrze, że „Ida” została naszym kandydatem do Oscara dzisiaj, a nie w ubiegłym roku” – mówi Dyrektor PISF. „Ostatnie kilkanaście miesięcy to dla filmu Pawła Pawlikowskiego nieustające pasmo znakomitych recenzji w światowej prasie oraz sukcesów w dystrybucji zagranicznej i na międzynarodowych festiwalach.”

„Bardzo wysokie walory artystyczne „Idy” są powszechnie znane, wszyscy je doceniamy i wiemy jakiej klasy jest film Pawła Pawlikowskiego” – mówił po obradach przewodniczący Komisji, Filip Bajon. „’Ida’ odniosła już sukces dystrybucyjny w Stanach Zjednoczonych, jej aktualny Box Office to 3,5 mln dolarów, co oznacza, że film obejrzało ponad 400 tysięcy widzów. Jednogłośnie i z pełnym aplauzem wybraliśmy film „Ida” Pawła Pawlikowskiego na polskiego kandydata do Oscara” – zakończył Filip Bajon.

za: www.pisf.pl

]]>
http://dwabrzegi.pl/ida-polski-kandydat-do-oscara/feed/ 0
Festival de Cannes 2014 | Zdarzyło się po raz pierwszy http://dwabrzegi.pl/festival-de-cannes-2014-zdarzylo-sie-po-raz-pierwszy/ http://dwabrzegi.pl/festival-de-cannes-2014-zdarzylo-sie-po-raz-pierwszy/#comments Fri, 23 May 2014 18:29:32 +0000 http://dwabrzegi.pl/?p=2149 67. Festiwal Filmowy w Cannes przejdzie do historii jako wydarzenie, podczas którego wiele rzeczy było po raz pierwszy.

Osiemnaście filmów w konkursie i po raz pierwszy przewodniczącą jury była kobieta. Jane Campion, reżyserka uhonorowana Złotą Palmą, nie będzie miała łatwego zadania, bo poziom tegorocznego konkursu jest bardzo wysoki. Już na początku festiwalu obejrzeliśmy film, który może dostać Złotą Palmę. To „Mr. Turner” w reżyserii Mike’a Leigh. Historia artysty malarza JWM Turnera, opowiedziana w charakterystyczny dla tego reżysera sposób. Leigh pokazuje 25 lat z życia Turnera (w tej roli znakomity Timothy Spall), kontrastując prozę codzienności z wizjonerskimi pracami artysty.

Po raz pierwszy w konkursie spotykają się dwaj giganci kina brytyjskiego – Mike Leigh i Ken Loach. Film Loacha „Jimmy’s Hall” również oparty jest historii autentycznej postaci i przenosi nas do Irlandii lat 20. ubiegłego wieku, gdzie prawdy wygłaszane przez księdza z ambony są jedynymi i niepodważalnymi.

Do konkursu głównego zostali zaproszeni aż trzej reżyserzy kanadyjscy. Po raz pierwszy Kanada jest tak silnie reprezentowana – przez trzy pokolenia twórców. David Cronenberg i jego „Maps to the Stars” to gorzka satyra na hollywoodzki star system. Ten portret fabryki snów jest tym bardziej sugestywny, że gwiazdy grają tutaj gwiazdy: Julianne Moore, John Cusack, Robert Pattison, Mia Wasikowska.

31 Mommy, dir. Xavier Dolan press pack

Z kolei Atom Egoyan w świetnie skonstruowanym thrillerze psychologicznym „Captives” przypomina prawdziwą historię porwania dziewczynki, która po ośmiu latach odnaleziona została przez ojca. Najmłodszy z tej trójki Xavier Dolan (jego film „Tom” jest właśnie w polskich kinach) jest najbardziej ciekawy, niekonwencjonalny i odważny w poszukiwaniu nowych form wyrazu artystycznego. Już w swoim pierwszym filmie „Zabiłem moja matkę” zadziwił publiczność Cannes, zdobywając tu kilka nagród. Nazwano go cudownym dzieckiem kina – miał wówczas 19 lat. Dziś 25-letni Dolan zrealizował znakomitą psychodramę „Mommy”. Historia matki i jej syna z syndromem ADHD to moja Złota Palma tego festiwalu! Znakomity scenariusz, idealnie do opowiadanej historii pasujące zdjęcia, w wielu miejscach zaskakujące, świetne aktorstwo, mistrzowsko budowane emocje i wiele ważnych, niebanalnych pytań, z jakimi pozostajemy po obejrzeniu tego filmu. Nie chcę zdradzać szczegółów, ponieważ mam wielką nadzieję, że wspólnie obejrzymy ten film na Dwóch Brzegach i wtedy o nim porozmawiamy.

32 The Homesman, dir. Tommy Lee Jones press pack

Po raz pierwszy mamy w Cannes aż trzy filmy zrealizowane przez aktorów. Świetny „The Homesman” Tommy’ego Lee Jonesa (genderowy western z Hilary Swank), „Blue Room” w reżyserii Mathieu Amalrica (aktora znanego z filmów „Wenus w futrze”, „Motyl i skafander”), który w roli aktora sprawdza się znacznie lepiej. Podobnie jak Ryan Gosling, którego debiut reżyserski „Lost River” jest bardzo słaby.

Codziennie oglądamy w Cannes po kilka filmów i po raz pierwszy każdy dzień przynosi przynajmniej jeden tytuł, który będziemy chciały przywieźć na Dwa Brzegi wiec rezerwujcie czas od 2 do 10 sierpnia, bo będzie co oglądać i o czym rozmawiać. Zapraszamy!

Grażyna Torbicka i zespół programowy: Urszula Piasecka i Iza Sicińska

]]>
http://dwabrzegi.pl/festival-de-cannes-2014-zdarzylo-sie-po-raz-pierwszy/feed/ 0
Berlinale 2014 | Made in China http://dwabrzegi.pl/berlinale-2014-made-in-china/ http://dwabrzegi.pl/berlinale-2014-made-in-china/#comments Sun, 16 Feb 2014 18:25:34 +0000 http://dwabrzegi.pl/?p=1642 Złoty Niedźwiedź dla chińskiego „Black Coal, Thin Ice” potwierdza rangę tej coraz potężniejszej kinematografii. Chińczycy kręcą nie tylko kosztowne superprodukcje, ale również filmy wygrywające światowe festiwale. Metka „Made in China” to już znak wysokiej jakości.

Opuszczając sześć filmów konkursowych, ominąłem między innymi projekcję przyszłego zwycięzcy. Z trzech chińskich tytułów ubiegających się główną nagrodę, jury uznało za najlepszy ten mroczny thriller, wyróżniając dodatkowo grającego główną rolę Liao Fana jako najlepszego aktora. Mamy niemal stuprocentową pewność, że „Black Coal, Thin Ice” trafi do polskich kin, choć nie wiadomo jeszcze kiedy. Zeszłoroczny triumfator, rumuńska „Pozycja dziecka”, będzie miał u nas premierę dopiero w marcu.

Dwa pozostałe filmy z Chin, „Blind Massage” i „No Man’s Land”, były pełne osobliwości. Przyjmujący punkt widzenia niewidomych bohaterów „Blind Massage” został nagrodzony za zdjęcia Zeng Jiana. Co ciekawe, właśnie z ich powodu film był tak trudny do oglądania i sprawiał wrażenie (podzielane przez dużą część widzów) chaotycznego i amatorskiego.

Jeśli politycznie oraz gospodarczo Chiny i USA to dwa supermocarstwa, to taki układ znajduje odzwierciedlenie również w werdykcie jury. Srebrnego Niedźwiedzia otrzymał wybitny, zrobiony w Europie przez amerykańską ekipę „The Grand Budapest Hotel” Wesa Andersona. Zasłużona nagroda za reżyserię powędrowała do Richarda Linklatera za „Boyhood”. Pisałem o tych filmach w poprzednich relacjach. Dodam tylko, że jury pokazało dużą klasę nagradzając także twórców znanych. Krążył przesąd, iż w Berlinie – otwartym na problemy całego świata i mniej widoczne kultury – słynny Wes Anderson prawdopodobnie nie otrzyma nagrody. Jurorzy natomiast uznali, że nie będą dowartościowywać przeciętnej produkcji tylko dlatego, że została zrobiona w mniej uprzywilejowanej kinematografii.

29 Stations of the Cross, dir. Dietrich Brüggemann, © Dietrich Brüggemann press pack

Selekcja filmów na Berlinale budzi zastrzeżenia. W konkursie znalazło się kilka dzieł niemieckich i drugie tyle, których Niemcy były współproducentem. Do rywalizacji o Złotego Niedźwiedzia zostały dopuszczone tytuły, które według opinii wielu dziennikarzy absolutnie na to nie zasłużyły (na przykład bełkotliwa „History of Fear” Benjamina Naishtata). Z filmów gospodarzy najlepszy był bez wątpienia „Stations of the Cross”, nagrodzony za scenariusz. Świetnie napisane i wypowiadane przez aktorów dialogi wypełniały szczelnie ramę każdego z czternastu ujęć składających się na film. Bez powierzchownego antyklerykalnego zacięcia reżyser Dietrich Brüggemann pokazał, co może dziać się w umyśle dziewczynki, która stara się przyłożyć dosłownie rozumiane zasady wiary do codziennego życia. „Stations of the Cross” łączy humor z goryczą i dowodzi technicznej maestrii twórców.

Niezrozumiałą decyzją jest dla mnie uhonorowanie nagrodą im. Alfreda Bauera za innowacyjność „Life of Riley” Alaina Resnais. Według jednych koszmarek, według innych kuglarska sztuczka starego mistrza, ta ekranizacja sztuki Alana Ayckbourna podkreśla teatralność i umowność każdego aspektu filmu. Po seansie pozostają w pamięci szkaradne plansze z rysunkami oddzielające miejsca akcji, wtórna muzyka, scenografia z tektury i przesadzone kreacje aktorskie. To, co brzmi jak filmowy żart, w kontakcie z samym dziełem okazuje się dla licznej grupy widzów trudne do strawienia. Subiektywnych opinii jest na szczęście wiele, a nagroda dla Resnais oznacza, że twórca znalazł swoją widownię. Tego też należy życzyć wszystkim zwycięzcom. I już trzymać kciuki, żeby za rok – na 65. edycję Berlinale – kolejna grupa twórców przyjechała na festiwal z jeszcze ciekawszymi filmami.

Sebastian Smoliński, „Głos Dwubrzeża”

]]>
http://dwabrzegi.pl/berlinale-2014-made-in-china/feed/ 0